30.10.2014, 06:35
Zgodnie z planem Microsoft wraz z firmami produkującymi sprzęt już w ten piątek zatrzyma produkcję urządzeń działających pod kontrolą systemu operacyjnego Windows 7. Producenci komputerów osobistych nie będą mieli prawa do wykorzystania w swoich nowych konstrukcjach „siódemki” w wersjach Home Basic, Home Premium i Ultimate.
![[Obrazek: windows120.jpg]](http://pclab.pl/zdjecia/artykuly/blind/2014/10/windows7/windows120.jpg)
Microsoft już od dłuższego czasu informował, że po 31 października definitywnie kończy sprzedaż wspomnianych edycji Windows 7. Co ciekawe, nie dotyczy to wersji Professional, która nadal będzie dostępna dla klientów indywidualnych i firm. Ponadto same sklepy nadal będą mogły sprzedawać sprzęt ze starszym systemem, który mają na stanie.
Warto dodać, że już 13 stycznie 2015 roku Windows 7 i Windows Server 2008 przejdą w fazę rozszerzonego wsparcia. Tym samym nie pojawią się już dla nich żadne nowe, wnoszące coś istotnego aktualizacje. Otrzymamy za to jedynie najpotrzebniejsze poprawki stabilności i bezpieczeństwa. Windows 7 odejdzie na emeryturę na początku 2020 roku, po nieco ponad 10 latach obecności na rynku.
Pozostawienie edycji Professional jest oczywiście ukłonem w stronę firm, choć z drugiej strony nadal wielu użytkowników nie ma ochoty na przesiadkę na raczej nielubiany system Windows 8.1. Konsumenci czekają przede wszystkim na Windows 10, który ma zadebiutować już w przyszłym roku. Całkowicie nowe, a także przywrócone funkcje, takie jak choćby menu Start wskazują, że może być to kolejny po „siódemce” naprawdę udany OS.
Źródło: Kitguru, za: pclab.pl
Microsoft już od dłuższego czasu informował, że po 31 października definitywnie kończy sprzedaż wspomnianych edycji Windows 7. Co ciekawe, nie dotyczy to wersji Professional, która nadal będzie dostępna dla klientów indywidualnych i firm. Ponadto same sklepy nadal będą mogły sprzedawać sprzęt ze starszym systemem, który mają na stanie.
Warto dodać, że już 13 stycznie 2015 roku Windows 7 i Windows Server 2008 przejdą w fazę rozszerzonego wsparcia. Tym samym nie pojawią się już dla nich żadne nowe, wnoszące coś istotnego aktualizacje. Otrzymamy za to jedynie najpotrzebniejsze poprawki stabilności i bezpieczeństwa. Windows 7 odejdzie na emeryturę na początku 2020 roku, po nieco ponad 10 latach obecności na rynku.
Pozostawienie edycji Professional jest oczywiście ukłonem w stronę firm, choć z drugiej strony nadal wielu użytkowników nie ma ochoty na przesiadkę na raczej nielubiany system Windows 8.1. Konsumenci czekają przede wszystkim na Windows 10, który ma zadebiutować już w przyszłym roku. Całkowicie nowe, a także przywrócone funkcje, takie jak choćby menu Start wskazują, że może być to kolejny po „siódemce” naprawdę udany OS.
Źródło: Kitguru, za: pclab.pl