Windows 7 Forum: konfiguracja, optymalizacja, porady, gadżety •

Pełna wersja: Laptop HP: "No bootable device" po bluescreenie.
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam, postaram się opisać mój problem. Otóż siedziałem dzisiaj na laptopie [hp g7] wszystko było dobrze, poszedłem z psem więc go uśpiłem i tak sobie leżał i jeszcze później tak samo zrobiłem. Siedząc ostatnim razem nagle się sciął jak to bywa poczekałem lecz niestety nie reagował, gdy go chciałem zresetować pokazał się niebieski ekran z błędami?
I zaczął uruchamiać pierw normalnie czarny ekar później ikonka hp i ... tyle myślałem że dalej się ściął lecz po chwili wyskoczył owy komunikat "no bootable device" i "hard disk not found". Niestety nie znam się na tyle na laptopach, czy jest jakaś szansa na odzyskanie go? Czy należy iść i oddawać go na gwarancję póki zostało jeszcze 1,5/2 miesiące?
Nie powiem że zależy mi na odzyskaniu danych no i na szybkim jego powrocie gdyż zaraz zaczną się studia i się przyda.
A jeszcze chciałem się zapytać możliwe że takie coś powstało z powodu przegrzewania się laptopa? Ostatnimi czasy ciągle się nagrzewał mimo że nie jest jakiś stary.
Dzięki za wszelką pomoc.

EdiT: dodam że niestety żadnej plytki nie mam z win. 7 jak coś prócz tego żę znajduje się na osobnym dysku dysk RECOVERY no ale i tak nie mam jak go zgrać póki co. Uśmiechnięty
moim zdaniem serwis to jeyny ratunek
Od razu serwis. Najpierw bym sprawdził w BIOSie czy widzi dysk, później bym próbował narzędziami z Hiren's Boot CD operować (np. odzyskanie danych, jak nie uda się ożywić systemu). Potem dopiero serwis.
Z poziomu biosu w laptopach porządnych firm takich jak w tym wypadku HP jest opcja do diagnostyki hdd. Powinien zwrócić jakiś kod błędu.
W temacie odzyskiwania danych - zależy co się stało. Przygotować dysk zewnętrzny do zrzucania i dowolny system livecd (ładowany do ram a nie instalowany) aby taki zrzut można było przeprowadzić. Prosto będzie jeśli uda się od razu wejść do partycji. Gdy partycja będzie niedostępna to czeka ją program typu GetDataBack.
Ważniejsze dane zawsze należy trzymać w formie kopii na osobnym nośniku. Beztrosko używałeś lapka bez wykonywania kopii czy też chociażby zrobienia nośnika recovery więc przy pierwszej lepszej okazji leżysz. Tak posłany lapek będzie miał od razu wymieniony hdd (o ile faktycznie jest uszkodzony) i nikt nie będzie się cackał z Twoimi danymi.
Przy okazji usterkę możesz zgłosić nawet w ostatnim dniu obowiązywania gwarancji. Przy okazji jak już pojedzie opisz wszystko co go trapi bo masz ostatnią szans na doprowadzenie bez kosztów.
Napiszę jeszcze bo może warto żeby ktoś bardziej doświadczony mi doradził. Otóż od wczoraj go nie włączałem aż do teraz pierw pokazało się logo hp później już normalnie się włączył. Wszystko działa jak zawsze wszystko jest. DLatego co mam teraz zrobić? Nauczony tym co było wczoraj zaraz zgram co ważniejsze na pendriva czy dysk zewnętrzny ale myślicie że warto go odesłać mimo to na gwarancję? Jako tako nie mam teraz powodu skoro się włącza. Możliwe jest to że się po prostu namocno nagrzał i taki komunikat wywalało? Był podłączony do ładowania kilka godzin parę razy był usypiany aż do czasu kiedy padł. Czy może to być przez to że ostatnio się nagrzewał? Zapewne w środku kurzu jest i pasta chłodząca nie była wymieniana.
Nie wiem kogo tu chcesz bardziej doświadczonego, chyba tylko serwisanta sprzętów HP z tytułami Zacieszacz Zajmuję się IT zawodowo od długiego czasu.
Już pisałem - diagnostyka dysku twardego. Test powierzchni plus odczyt ze smart'a. Będziesz wiedział na czym stoisz pod koniec gwarancji przynajmniej pod jego względem. System odpala to zainstaluj sobie HD Tune/CrystalDisk Info. Pokaż wyniki testów.
Temperaturki trzeba sobie sprawdzić z programów do odczytu np HW Monitor w stanie idle (zwykłej pracy) i pod obciążeniem np grając jakiś czas. Przy uśpieniu to się nie ma prawa nagrzać bo podzespoły są tylko podtrzymywane niskim napięciem i sprzęt jest niemal chłodny więc Twa teoria z góry jest obalona. Nagrzewanie każdy też odczuwa inaczej a z doświadczeń wiem iż niektórzy mocno histeryzują. To zależy też w jakich warunkach użytkowany był lapek. Zgłoś niech mu zrobią konserwację a przy okazji zrewidują stan płyty głównej. Takie cyrki może powodować mostek na płycie głównej jak zaczyna umierać z różnych powodów. Zawiera on między innymi kontroler sata który steruje pracą dysków/napędów. Być może jakiś układ doznał obciążenia i odciął zasilanie do dysku. To jest tylko gdybanie.
Przekierowanie