Abonament RTV także za komputery. Francuzi planują zmiany, a co z Polską?

Nad Sekwaną podnoszą podatki, planują też zmodernizować system abonamentu RTV. Nowy model może okazać się zaraźliwy.

Francuzi podobnie jak Polacy, płacą dziś abonament na utrzymanie publicznej telewizji, choć jest on trudniejszy do uniknięcia – wlicza się go w podatek lokalny. Ostatnio pojawiła się także propozycja ze strony Ministerstwa Kultury by abonamentem RTV objąć także komputery, ponieważ coraz więcej Francuzów właśnie w ten sposób konsumuje media, również te publiczne.

Generalnie abonament RTV, to chyba jeden z najbardziej kontrowersyjnych podatków i bez wątpienia jeden z najbardziej nielubianych. W Polsce od lat budzi emocje. Jedni płacą dla świętego spokoju, inni bojkotują - twierdząc, że nie mają w domu ani radia ani telewizora. Zmiany nad Sekwaną mogą pobudzić do działania zwolenników abonamentu nad Wisłą. Tym bardziej, iż w Polsce też coraz częściej mówi się o konieczności zmian, poprawie ściągalności i technologicznej rewolucji (nowe sposoby odbioru telewizji nie są dziś opodatkowane).

Drażliwa kwestia abonamentu wróciła we Francji po ostatnich wyborach. Rządzący Socjaliści szukają 7,5 mld euro niezbędnych do załatania dziury budżetowej. Minister Kultury Aurélie Filippetti zapowiedziała więc, że w przyszłym roku system opłat abonamentowych może się zmienić i rząd przyjrzy się możliwym opcjom zmian.


( Aurélie Filippetti - Minister Kultury i Komunikacji w nowym socjalistycznym rządzie. Zapowiedź zmian w abonamencie raczej nie przysporzy jej popularności
Wikipedia )

Nie chodzi o podwyższenie opłaty jako takiej, ale o objęcie nim grupy obywateli, którzy dziś go nie płacą (nie posiadają odbiornika telewizyjnego). Na celowniku mogą znaleźć się komputery, tablety i smartfony. Jak szacują analitycy, we Francji nawet 11 mln ludzi może w ten sposób konsumować dziś media. Abonament wynosi 125 euro rocznie, więc w grze mamy naprawdę spore pieniądze. Głównym beneficjentem takich zmian byłby publiczny nadawca France Télévisions.

W Europie jednym z krajów gdzie abonamentem RTV objęte są nie tylko odbiorniki radiowe i telewizyjne są Niemcy. Podatek płacą tam także użytkownicy komputerów, smartfonów i tabletów – generalnie wszystkich urządzeń, które są zdolne do odbioru radia lub telewizji.

A co wy sądzicie na temat abonamentu RTV?

Fot. Marek Uliasz | Dreamstime.com, Wikipedia.org

Źródło: Reuters

W tyłku mam polskie media. Zakończenie EURO było to idioci włączyli reklamy zamiast pokazać. EURO w naszym kraju a ci puszczają reklamę kiełbasy w Biedronce. Jak się ogarną jakoś to zacznę płacić abonament, bo jak na razie to nie mam za co... Nie zasłużyli.

Zaraz, to u nas jest abonament RTV?
Jakieś 5 lat temu Tusk mówił, że abonament RTV to haracz, a haracz to nic innego jak niesłusznie ściągany podatek.
Mówił też, że jak on dojdzie do władzy to go zniesie.
Nie siedzę tak mocno w polityce, ale zdaje się Tusk rządzi, a jeśli tak to abonamentu RTV nie ma.
Dobrze myślę?

Mnie kłuje w oczy sama nazwa - abonament RTV.
Podatek podatkiem a abonament abonamentem. Chcesz oglądać płacisz - nie chcesz to nie i nikt do tego nie zmusza. Mogę płacić abonament ale po pierwsze nie w takiej formie ani w takiej kwocie. Śmiesznym jest aby taki francuz rocznie oddawał tylko 125 ojro przy przeciętnie 4-5 krotni większych pensjach w krajach zachodnich a my 200zł (robię przelicznik złotówki do euro 1:1). Ponadto czemu patałachy nie wezmą w obroty tych, którzy się wiecznie wymigują. Płacimy wszyscy i wtedy składka spada albo robimy sprawiedliwie i nie płaci nikt.

http://www.krrit.gov.pl/

Pokazemy, co o tym myslimy?

Tylko niech mi umożliwią zakup tabletu i/lub smartona z dostępem do internetu ale bez możliwości oglądania ich tzw. misji.


Czy mam wszystkiego się wyrzec aby nie płacić?